Wschodnia Siła w Mam Talent

Ulotka

9 września 2017 roku jeszcze więcej osób dowiedziało się o Wschodniej Sile. To wszystko dzięki niezwykłemu występowi w X edycji programu Mam Talent, który emitowany jest na stacji TVN.

 

Ulotka

 

Po kilku tygodniach od emisji warto wspomnieć jak doszło do tego wydarzenia.
Kiedyś myślałem, by wystąpić w tym programie trzeba się samemu zgłosić. Nigdy też nie przypuszczałem, że będę miał taką szansę.
Tym większe moje zdziwienie było, gdy pewnego ranka odebrałem telefon.
Było to mniej więcej tak: ” czy zechciałby Pan wystąpić w X edycji programu Mam Talent ? Widziałam jak podnosił Pan jedną ręką kobietę. Czy jest możliwość, by wykonał Pan podobny pokaz w naszym programie ? ”
Ten telefon był jak grom z nieba. Przez następne dwa tygodnie chodziłem jakby ktoś mi młotem w głowę przywalił – zero pomysłów.
Co ja pokażę ? Czym mogę zaskoczyć widownię i jury ?
Przecież to co robię nie jest na miarę takiego programu – myślałem.

Gdy ochłonąłem, moja głowa zaczęła w końcu myśleć 🙂
Stwierdziłem, że może to, co robię nie jest aż tak widowiskowe, ale mogę sprawić, by takie się stało 😉 I to był początek tego, za czym podążyłem…

Chciałem pokazać siłę i zręczność, bo czuję się w tym dobry. Ale to za mało, by zrobić z tego show. Dlatego potrzebowałem czegoś więcej. Choreografii i poukładania tego wszystkiego. Nie sztuką jest wyjść na scenę i pokazać jakim jest się silnym. Jest mnóstwo silnych ludzi i co z tego ?
Wiedziałem, że sam sobie nie poradzę, dlatego zacząłem szukać choreografa, który pomógłby mi w ułożeniu całego pokazu.
Trafiłem na Błażeja – od razu złapaliśmy wspólny język i coś zaczęło się dziać.

Ustaliliśmy jak mniej więcej powinno to wyglądać. Odważniki kulowe to bardzo stary przyrząd, dlatego stwierdziłem, że fajnie byłoby wrócić do tych czasów – jednoczęściowy strój w paski był idealnym nawiązaniem. Ale nie tylko strojem chciałem nawiązać do prastarych siłaczy – pojawił się również wąsik, który został zapamiętany przez całą ekipę Mam Talent i był moim znakiem rozpoznawczym.

 

 

 

 

Facet

Facet

Facet

Nie chciałem odkryć wszystkiego na początku, więc pojawił się pomysł, by w pierwszej kolejności pokazać się jako zwykły, a nawet troszkę chuderlawy typek.
Doszły okulary, za duża koszulka, spodnie na szelkach i wiotka postura 🙂

 

 Ulotka

 

Chciałem zaskoczyć –  mój obraz w przebraniu nie kojarzył się z siłą jaką miałem zaprezentować.
Zależało mi na tym, by z takiego marnego mężczyzny przerodzić się w siłacza, który robi rzeczy nieprzeciętne.

W programie, który został wyemitowany nie pokazano wszystkiego – materiał został skrócony na potrzeby i czas programu.
Cały występ miał pewną historię, której nie dało się wychwycić oglądając to w TV.
Z osoby słabej i wątłej przerodziłem się w trakcie wykonywania poszczególnych elementów z odważnikami w siłacza z dawnych czasów, który w ostatnim numerze wstaje z kobietą trzymaną w jednym ręku.

 

Ulotka

 

Całość pokazu, który wykonałem podczas precastingu udostępniam teraz.

 

Zaproszenie do udziału w programie Mam Talent, to początkowo ogromny szok, potem ciężka praca, która została doceniona przez reżysera, jury, a także publiczność.
Wzięcie udziału w takim przedsięwzięciu to ogromne doświadczenie, które już zaczyna procentować. Poznałem niesamowitych ludzi, zobaczyłem jak wygląda świat TV od kuchni, a przede wszystkim sprawdziłem siebie w nowej roli, której nigdy wcześniej nie odgrywałem.

Sam występ poszedł bardzo sprawnie i bez stresu, pomimo kilku niespodzianek, których nie byłem w stanie przewidzieć, takich jak oślepiające światła reflektorów celujące prosto we mnie.  Na scenie czułem się bardzo swobodnie, stres przeżywałem czekając na swoją kolei i w trakcie przygotowań. Setki razy wyobrażałem sobie jak to będzie jak stanę na scenie. Ku mojemu zdziwieniu czułem się tam bardzo swobodnie, tak jakbym robił to już wiele razy.

Triki, które wykonywałem z odważnikami są wymagające i musiałem poświęcić sporo czasu, by wyglądało to bardzo lekko. Na szczęście udało się tego dokonać i nawet Agnieszka Chylińska podkreśliła to swojej wypowiedzi po moim występie. Oprócz trików trzeba było poświęcić sporo czasu na grę aktorską i mimikę twarzy – z tym było najwięcej problemów. Nie jestem aktorem i granie ciałem i robienie adekwatnych min do sytuacji wymagało sporego nakładu pracy z mojej strony jak i mojego pomocnika Błażeja. Wiedziałem o tym, by pokaz był barwny i chciało się to obejrzeć, musiał być okraszony wieloma dodatkami – takimi jak strój, muzyka, choreografia, gra aktorska i to co bardzo ważne, same zadania siłowo-zręcznościowe, które przed sobą postawiłem.
Zależało mi, by było widać, że to co robię jest trudne, więc miałem pomysł by zaprosić Agustina na scenę i poprosić go o podniesienie odważnika. Jednak tego planu nie udało się wykonać. Zrealizowałem za to swój plan B, którym było wyciągnięcie Małgorzaty Foremniak na scenę i wykonanie z nią TGU. Szczęście mi sprzyjało, gdyż aktorka zaczęła dopytywać o ostatnie zadanie czyli TGU. To dało mi szansę na podłapanie tematu i zaproszenie jej na scenę. Udało się, wyszła na scenę i spróbowaliśmy.
Jednak Pani Małgorzata zaraz po wyciśnięciu jej do góry  podniosła rękę machając do publiczności i niestety zsunęła się i było po zadaniu. Szkoda, bo lekka była i myślę, że takie TGU przeszłoby do historii 😉

Podsumowując. Otrzymałem 3 x TAK i  przeszedłem dalej. Znajdę się w grupie 160 różnych formacji z których jury wybierze 40, które przejdą do półfinału.
Mam spore szanse, gdyż mój występ był bardzo unikatowy. Ale tego dowiemy się trochę później.

Teraz zachęcam Cię do oddawania głosów na mój występ. – możesz to robić nawet codziennie. To nic nie kosztuje, bo odbywa się internetowo.
Im większa popularność występu, tym większe szanse na półfinał.

Na koniec chciałbym podziękować w szczególności Błażejowi i Renacie, z którymi pracowaliśmy nad wykonaniem tego show, a także wszystkim, którzy wspierali Nas w tym przedsięwzięciu.

Wschodnia Siła dopiero się rozkręca. Jeszcze o Nas usłyszycie 🙂

Do zobaczenia.

 

Ulotka