Początek szlaku bursztynowego znajduje się w Pruszczu Gdańskim. Kolor szlaku to żółty. Znajdziemy go bez większych problemów kierując się w stronę rzymskiej faktorii. Szlak jest bardzo dobrze zachowany – turystyka piesza na terenie województwa pomorskiego powoli zaczyna wracać do łask, więc znakarze Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego dbają o to, żeby oznaczenia były regularnie odnawiane. Na początku szlak prowadzi głównie wzdłuż Raduni. Po drodze mijamy kilka elektrowni wodnych, które nota bene wcale nie wyszły z użycia, choć z pewnością produkują obiektywnie mało prądu. O ich aktywności świadczą linie przesyłowe oraz to, że obiekty te są zadbane, w odróżnieniu od wszelkich porzuconych obiektów przemysłowych na terenie Polski. Największa spośród wspomnianych elektrowni znajduje się na wysokości Straszyna. Do wszystkich miejscowości znajdujących się na szlaku można dotrzeć autobusem. Podróże te nie są drogie i zazwyczaj nie trwają długo, na przykład z Kolbud do Gdańska autobus jedzie około pół godziny.
Czekam na następne wpisy na ten temat.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.